08 sierpnia 2025
8 min na przeczytanie
W tym przewodniku przyjrzymy się, jak CBDC mogą przekształcić ekosystem kryptowalut, analizując ich wpływ na Bitcoina, stablecoiny i przyszłość zdecentralizowanych finansów.
Koncepcja pieniądza uległa drastycznej ewolucji wraz z pojawieniem się technologii cyfrowej. Do 1990 roku niemal wszystkie transakcje między bankami centralnymi a bankami komercyjnymi w Stanach Zjednoczonych były przeprowadzane elektronicznie. Na początku XXI wieku większość walut stała się w praktyce cyfrowymi wpisami w bankowych bazach danych, co sygnalizowało odejście od gotówki fizycznej.
Środowisko pieniądza cyfrowego przeszło znaczącą transformację wraz z pojawieniem się tokenizacji, w dużej mierze umożliwionej przez technologię blockchain. Ten przełom utorował drogę kryptowalutom, stablecoinom, a ostatecznie cyfrowym walutom banków centralnych (CBDC). Wprowadzenie Bitcoina w 2008 roku było punktem zwrotnym, wprowadzając pierwszą powszechnie przyjętą, zdecentralizowaną walutę cyfrową peer-to-peer opartą na technologii rozproszonego rejestru.
Co więcej, koncepcja programowalnego pieniądza zyskała znaczną popularność. CBDC to zaawansowana forma programowalnej waluty, w której określone reguły można uwzględnić w definicji samego pieniądza, umożliwiając w ten sposób automatyczne płatności między wieloma stronami. Ponadto technologia ta oferuje znaczące korzyści, w tym niższe koszty zarządzania gotówką dla rządów i lepszą integrację finansową dzięki bezpiecznym rachunkom pieniężnym w bankach centralnych.
Chociaż CBDC i kryptowaluty wykorzystują technologię blockchain lub rozproszonego rejestru, różnią się one zasadniczo pod względem celu, konstrukcji i kontroli. Przede wszystkim CBDC stanowią bezpośrednie zobowiązania banków centralnych, podobnie jak tradycyjna waluta fizyczna. To odróżnia je od kryptowalut i stablecoinów, które są zazwyczaj emitowane i obsługiwane bez wsparcia rządowego ani władzy centralnej.
Banki centralne badają dwa główne modele CBDC:
Co więcej, CBDC oferują ulepszone funkcje bezpieczeństwa i nadzór regulacyjny. Dzięki weryfikacji kryptograficznej możliwe jest bezpieczne wykonywanie i weryfikowanie przelewów własności. Możliwość ta, w połączeniu ze zdolnością banku centralnego do śledzenia każdej jednostki waluty, znacznie wzmacnia wysiłki na rzecz zwalczania unikania płacenia podatków i przestępstw finansowych.
Patrząc w przyszłość, eksperci przewidują zróżnicowany ekosystem monetarny, w którym CBDC, stablecoiny i kryptowaluty będą współistnieć obok tradycyjnych walut cyfrowych i fizycznych. Większość krajów obecnie priorytetowo traktuje hurtowe CBDC jako pierwszy krok, biorąc pod uwagę potencjalnie wyższe ryzyko związane z wersjami detalicznymi[1]. Niemniej jednak trwające badania i programy pilotażowe wskazują, że bezpieczne i wydajne detaliczne CBDC z czasem staną się dostępne.
Szybki rozwój technologii płatności cyfrowych zmusił banki centralne na całym świecie do przyspieszenia rozwoju cyfrowych walut banków centralnych (CBDC). Obecnie 87 krajów – reprezentujących ponad 90% globalnego PKB – aktywnie bada, testuje lub wdraża cyfrowe waluty bankowe.
Banki centralne uznają CBDC za strategiczną odpowiedź mającą na celu utrzymanie ich roli w coraz bardziej cyfrowej gospodarce. Poprzez CBDC chcą zachować kontrolę nad polityką pieniężną, oferując jednocześnie cyfrową alternatywę odpowiadającą współczesnym potrzebom płatniczym. Dzięki takiemu podejściu banki centralne mogą chronić swoją pozycję przed rosnącym wpływem prywatnych dostawców płatności, zwłaszcza w małych i otwartych gospodarkach.
Kluczowym czynnikiem rozwoju CBDC jest potrzeba ograniczenia ryzyka, jakie stwarzają prywatne kryptowaluty i stablecoiny. Te alternatywy – często poza nadzorem regulacyjnym – zagrażają osłabieniu kontroli banków centralnych nad krajowymi systemami monetarnymi. Zamiast tworzyć konkurencyjną jednostkę rozliczeniową, banki centralne projektują CBDC jako uzupełnienie istniejących walut fiducjarnych, zapewniając, że oficjalny pieniądz pozostanie istotny w gospodarce cyfrowej. Takie podejście pomaga również zapobiegać „cyfrowej dolaryzacji” – scenariuszowi, w którym znaczna część populacji przyjmuje zagraniczne lub prywatne waluty cyfrowe do codziennych transakcji, co potencjalnie podważa suwerenność narodową i stabilność monetarną.
Jednym z głównych celów rozwoju CBDC jest zwiększenie efektywności krajowych i transgranicznych systemów płatności. Dzisiejsza międzynarodowa infrastruktura płatnicza jest często powolna, kosztowna i rozdrobniona. Do kluczowych wyzwań należą:
Aby pokonać te bariery, banki centralne realizują dwie główne strategie:
Kilka projektów pilotażowych wykazało potencjał CBDC w transformacji płatności transgranicznych. Na przykład projekt Jura – współpraca banków centralnych Francji i Szwajcarii – pokazał, że CBDC mogą umożliwić bardziej efektywne transakcje walutowe, jednocześnie znacząco zmniejszając ryzyko kontrahenta. Podobnie projekt Dunbar, realizowany przez wiele azjatyckich banków centralnych, potwierdził techniczną wykonalność ujednoliconej platformy multi-CBDC, kładąc podwaliny pod szybsze i bezpieczniejsze rozliczenia międzynarodowe.
Poza poprawą efektywności, CBDC wzmacniają również nadzór banków centralnych nad systemami płatności. Dostarczają one lepszych narzędzi do zapewnienia integralności systemu, promowania konkurencji rynkowej i wspierania innowacji finansowych – a wszystko to przy jednoczesnym zachowaniu kluczowej roli banku centralnego w utrzymaniu stabilności monetarnej.
Nowe badania podkreślają istotny związek między rozwojem CBDC a dynamiką rynku kryptowalut. Badania przeprowadzone w latach 2017–2022 ujawniają, że informacje dotyczące CBDC mogą znacząco wpływać na notowania Bitcoina i szerszy sentyment na rynku kryptowalut.
Analiza pokazuje, że wskaźniki zainteresowania i niepewności związane z CBDC są dodatnio skorelowane z zyskami Bitcoina. W szczególności pozytywne komunikaty dotyczące postępów w rozwoju CBDC często wywołują zauważalne wzrosty ceny Bitcoina, co sugeruje, że nastroje i oczekiwania inwestorów silnie reagują na zmiany w sektorze walut cyfrowych. Efekty te były szczególnie widoczne podczas pandemii COVID-19, kiedy informacje o CBDC stały się głównym czynnikiem przyczyniającym się do niepewności rynkowej i zmienności cen w sektorze kryptowalut.
Walka między CBDC a stablecoinami zaostrza się wraz z wkraczaniem na rynek dużych instytucji finansowych. W 2023 roku miało miejsce kilka istotnych wydarzeń:
Postawy regulacyjne wobec stablecoinów są zróżnicowane w poszczególnych regionach, odzwierciedlając odmienne priorytety ekonomiczne i cele strategiczne. W Stanach Zjednoczonych decydenci postrzegają stablecoiny oparte na dolarze głównie jako szansę na wzmocnienie globalnego statusu dolara amerykańskiego jako waluty rezerwowej. Kluczowi prawodawcy argumentują, że szersza adopcja stablecoinów mogłaby pomóc w zwiększeniu wpływu dolara na rynki międzynarodowe, zwłaszcza w ramach powstających cyfrowych systemów finansowych.
Z kolei władze europejskie priorytetowo traktują rozwój CBDC, a w szczególności cyfrowego euro, jako drogę do strategicznej i gospodarczej autonomii od dolara amerykańskiego. Unijne regulacje dotyczące rynków kryptoaktywów (MiCA) wprowadzają surowe, podobne do bankowych, wymogi dla emitentów kryptoaktywów, co może stanowić istotną przeszkodę dla dostawców stablecoinów spoza UE.
Patrząc w przyszłość, najbardziej prawdopodobnym rezultatem jest system hybrydowy – taki, w którym CBDC i stablecoiny współistnieją, pełniąc różne, ale uzupełniające się role: CBDC zapewniają przejrzystość transakcji, nadzór regulacyjny i stabilność wsparcia rządowego. Stablecoiny nadal napędzają innowacje, szczególnie w płatnościach transgranicznych, finansach zdecentralizowanych i programowalnych przypadkach użycia pieniądza.
U podstaw narastającego napięcia między CBDC a kryptowalutami leży kwestia prywatności. Z niedawnego badania wynika, że nawet 60% użytkowników chętniej przyjęłoby CBDC, gdyby oferowało ono wzmocnioną ochronę prywatności. Niemniej jednak banki centralne stoją w obliczu delikatnej równowagi między prywatnością transakcji a nadzorem regulacyjnym.
Podejścia do ochrony prywatności w systemach CBDC różnią się znacznie w zależności od regionu. W Kambodży instytucje zarządzają danymi użytkowników oddzielnie, aby zachować prywatność transakcji. Z kolei chiński juan cyfrowy rejestruje szczegółowe informacje o każdej transakcji, co umożliwia szeroki nadzór. Tymczasem w Japonii obowiązują bardziej rygorystyczne standardy prywatności: banki komercyjne obsługują niezależne węzły i nie mają dostępu do danych użytkowników z innych instytucji.
Umiejętności cyfrowe pozostają istotną barierą dla powszechnej adopcji CBDC. Na przykład, Sand Dollar na Bahamach osiągnął zaledwie 7,9% akceptacji, co świadczy o powolnej akceptacji w niektórych obszarach. Ponadto wielu użytkowników ma trudności z odróżnieniem CBDC od istniejących cyfrowych metod płatności, takich jak karty debetowe czy przelewy online, co komplikuje proces adopcji.
Zachowania konsumentów dostarczają istotnych informacji na temat adopcji walut cyfrowych. W Chinach ponad 96% transakcji detalicznych o niskiej wartości jest już realizowanych za pośrednictwem cyfrowych platform płatniczych. Tymczasem konsultacje przeprowadzone przez Europejski Bank Centralny wykazały, że prywatność jest najważniejszą cechą dla użytkowników rozważających wprowadzenie cyfrowego euro.
Do kluczowych czynników wpływających na akceptację użytkowników należą:
Sukces cyfrowych walut (CBD) ostatecznie zależy od znalezienia właściwej równowagi między zgodnością z przepisami a prywatnością użytkowników. Banki centralne muszą rygorystycznie podchodzić do kwestii cyber bezpieczeństwa, ponieważ każde naruszenie może poważnie podważyć zaufanie publiczne. W odpowiedzi wiele jurysdykcji wprowadza solidne ramy prawne mające na celu ograniczenie dostępu rządów do danych transakcyjnych, zapewniając, że dostęp ten będzie realizowany wyłącznie pod odpowiednim nadzorem i z zachowaniem należytej procedury.
CBDC mają fundamentalnie zmienić globalny system finansowy. Podczas gdy banki centralne na całym świecie przyspieszają swoje wysiłki na rzecz wdrożenia tych walut cyfrowych, rynki kryptowalut wykazują niezwykłą odporność. Co ciekawe, wahania cen Bitcoina wykazują dodatnią korelację z rozwojem CBDC, co sugeruje, że technologie te mogą się uzupełniać, a nie bezpośrednio ze sobą konkurować.
Obecne dane wskazują na hybrydową przyszłość, w której CBDC, kryptowaluty i stablecoiny będą współistnieć, aby sprostać różnym potrzebom rynku. Banki centralne koncentrują się na kontroli, nadzorze regulacyjnym i stabilności finansowej, podczas gdy kryptowaluty nadal przyciągają użytkowników dzięki naciskowi na prywatność, decentralizację i innowacyjność. Ta ewoluująca dynamika stwarza możliwości rozwoju obu systemów – każdy działający w ramach własnych ram regulacyjnych.
Tags:
Share: